Przepraszam, że tak długo musieliście czekać na ten post,
ale chciałam, żeby był jeden, długi, pożądany, niż parę niedopracowanych :)
Może lepiej będzie, jeśli nie będę już przedłużała i przejdę do konkretów. :P.
Jeśli komuś nie chce się czytać wszystkich pierdół, jakie tu napisałam,
to podzieliłam tekst, na parę, że tak powiem "stref".
W każdej takiej "strefie" opisałam to, na co będzie wskazywał jej tytuł
(ja sama należę do takich, którzy nie lubią czytać długiego tekstu,
napisanego tym samym drukiem i czytam tylko to, co mnie interesuje :D).
Prawdziwa i jedyna miłość Angie... - sezon 3?
Pewnie większości osób, znudziła się już ta historia,
która praktycznie cały czas w kółko się powtarzała.
Nie twierdzę, że była ona jakaś specjalnie wybitna,
ale jednak parę osób tutaj zaglądało...
No właśnie. "Parę osób", a czy to "Parę osób" byłoby tutaj jeszcze?
Kurczę, bardzo bym chciała, aby pojawił się ten trzeci sezon,
ale boję się, że już nie dam rady.
Wiecie, że po wakacjach idę do gimnazjum.
Boję się po prostu, że nie będę miała czasu.
No, ale dobrą wiadomością jest to, że to nie tylko zależy ode mnie ;D.
Ale o tym, w następnej "strefie". :)
Decyzja o 3 sezonie nie zależy tylko ode mnie!
No więc tak. Nie miałoby to w ogóle sensu,
gdybym prowadziła 3 sezon z wiadomością, że i tak nikt tego nie czyta. :P
Jedną z najistotniejszych rzeczy, jest tutaj właśnie wasze zdanie. :)
Nie miałabym problemu, gdyby na blogu działały ankiety,
bo pewnie sami już zauważyliście, że coś się dzieje
i, że na (raczej) wszystkich blogach na blogspocie,
na tych starych ankietach z zerowały się głosy,
a na nowych, nawet jak ktoś zagłosuje, to nie wiadomo ile osób głosowało,
bo wyskakuje zero :/.
Jedynym możliwym rozwiązaniem w tej sytuacji, są komentarze,
tylko tutaj znowu problem jest taki, że pewnie duża liczba osób nie ma konta Google
(co oczywiście tutaj nie jest przeszkodą w głosowaniu - zawsze jest anonim),
a znam parę takich osób, co po prostu boją się komentować,
nawet jeśli chodzi o zwykłe tak, czy nie.
W miarę rozumiem takich ludzi, bo kiedyś sama tak miałam,
ale tutaj najzwyklejsze słowo, byłoby coś warte! :)
Jeśli chcesz pomóc mi w zadecydowaniu, czy trzeci sezon ma powstać, to koniecznie to przeczytaj! :)
Jeśli ktoś chce pomóc mi w wyborze, to lepiej, żeby wiedział to, co tutaj jest napisane,
żeby nie było, że później czyiś komentarz się nie pojawi ;P.
Komentarze z anonima mogą się pojawiać, ja nie mam nic przeciwko,
ale jeśli ktoś ma możliwość zalogowania się, to prosiłabym pisać z konta :).
Jeśli ktoś raczej ma do powiedzenia zwykłe "nie, nie chcę już więcej rozdziałów",
to prosiłabym, aby jednak sobie darował, bo ja przecież nie zmuszam go do czytania,
aczkolwiek jeśli mu zależy - niech pisze. Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyniknie ;D.
Nawet jeśli zbierze się całkiem sporawa grupka, która będzie za trzecim sezonem,
nie obiecuję, że on powstanie. Wasze głosy mają mi pomóc w decyzji,
czy w ogóle to jeszcze ma sens. Jeśli okaże się, że tak, to wtedy będę starała
wygonić z siebie lenia i napisać następne 102 rozdziały :).
/AKTUALIZACJA/
Kochani, zauważyłam, że ankiety znowu działają! :)
To, tak jak po pierwszym sezonie, zostawiam ankietę.
Tym razem nie robię czegoś takiego, jak w zeszłym sezonie,
że od iluś głosów sezon, tylko jestem ciekawa, ile osób by go chciało. ;P
Tak, więc głosujcie! ;)
"Piosenki na dzisiaj" i "Spoilery" w ewentualnym trzecim sezonie.
Co do spoilerów, to oczywiście, bo to bardzo przydatna rzecz,
tak więc, nie ma co tu więcej mówić :).
Natomiast jeżeli chodzi o "Piosenkę na dzisiaj" to chyba,
jeśli trzeci sezon się pojawi, to z niej zrezygnujemy.
Słucham przeróżnej muzyki, ale czasami godzinami nie mogę sobie
przypomnieć czego fajnego, co by w miarę pasowało do rozdziału :P.
Tak więc, jeśli trzeci sezon, to ze spoilerami bez piosenek
(chyba, że czasami jakieś wyjątki, jak np. tutaj).
Strona "Piosenka na dzisiaj" zostanie na blogu, nie będę jej usuwała.
Jeśli jednak trzeci sezon nie pojawi się, to co wtedy z blogiem?
Na 90% nie usunę go, bo możliwe, że ktoś tutaj jeszcze trafi przez przypadek
i mimo, iż będzie on już zakończony, to zechce go sobie poczytać,
albo nawet taka osoba, która już go dobrze zna, będzie pragnęła sobie
przypomnieć, jakie to ja "cuda" tutaj tworzyłam :)).
Może jakieś jednorazówki w między czasie??? :D
Będę tutaj na pewno zaglądała, jak najczęściej dam radę
i muszę jeszcze wymyślić jakąś niespodziankę dla Was
na pierwszą rocznicę bloga, która (niby wydaje się, że tak daleko do niej,
a jednak tak blisko) jest 28 października bieżącego roku.
Muszę zacząć intensywnie myśleć ;).
Zmieni się także jego wygląd, o czym już wspominałam.
Jeśli wyjdzie mi tak, jak planuję, to nie będę już go zmieniać,
ale mimo, iż jestem na bloggerze ponad osiem miesięcy,
to nie za bardzo go jeszcze ogarniam, ale postaram się, jak mogę :D.
Pomysł co do rozdziałów, które się już pojawiły.
Otóż, pewnego dnia, pojawił się w mojej głowie taki pomysł,
aby zrobić coś z tymi rozdziałami, które już tutaj są.
Gdy czytałam jeden z rozdziałów z pierwszego sezonu,
pomyślałam, że to jest totalna katastrofa...
Tak, więc wpadłam na pomysł, żeby może tak po urozmaicać te rozdziały?
Treść za bardzo by się nie zmieniła, ale byłyby ładniejsze i lepsze?
Poprawiałabym je w wakacje i zrobiła obok, w gadżetach jakąś informację,
że np. rozdział <tu numer rozdziału> jest poprawiony w tylu i tylu procentach,
tamten już w całości, a za tego się biorę za tyle i tyle dni.
Oczywiście nie ze wszystkimi tak będzie, ale tak z kilkudziesięcioma.
Co Wy na to? Czekam na opinię w komentarzach!
Ask - włączyć go, czy nie?
To pytanie pozostawiam Wam, ale sądzę, iż nie ma takiej potrzeby.
Jakby ktoś coś chciał (a wątpię, że się to zdarzy) to przecież
zawsze może pisać tutaj. Blog jest naprawdę dla mnie ważny,
więc będę tutaj zaglądała, jak najczęściej będę mogła ;).
Na koniec, parę słów ode mnie, jeśliby 2 sezon, okazał się ostatnim.
Podziękowania:
Dziękuję Wam wszystkim, za to, że wytrwaliście tutaj ze mną do końca :).
Byłam nie raz nieznośna, zdarzało mi się nie dodawać rozdziałów,
ale Wy i tak potrafiliście mnie zrozumieć, za co Wam naprawdę dziękuję :*.
Jest parę osób, które chciałbym wyróżnić:
Sayuri, Martina Alpha, szalona romantyczka - dziękuję Wam za te wszystkie komentarze, które jak najbardziej mnie motywowały ;).
Muszę także podziękować Annie Saramego, gdyż to ona podsuwała mi pomysły na rozdziały! Dzięki! Jeśli jesteś, to odezwij się! Dawno nie pisałyśmy ze sobą :P.
Co ze mną?
No więc, będę tutaj zaglądała. Zastanawiałam się także nad blogiem,
takim na wakacje, ale chyba zrezygnuję z tego pomysłu i zrealizuję go,
po zakończeniu (w pełni, na 100%) tego bloga.
Raczej to nie będzie koniec mojego pisania :)
Czy opłacało mi się go w ogóle zakładać?
Sądzę, że tak :).
Poprawiłam się bardziej w tym roku z polskiego.
Nie robię już tylu błędów, a nawet nauczyłam się stawiać przecinki,
raczej już ich aż tyle nie zjadam, co bardzo zadziwiło moją nauczycielkę polskiego. :D
Teraz jeszcze raz, dziękuję wszystkim za wszystko!
Mam nadzieję, że wytrwaliście do tych słów
(a było ich pewnie więcej, niż w niejednym rozdziale)!
Uwielbiam Was! <3
bloggerka
No właśnie. "Parę osób", a czy to "Parę osób" byłoby tutaj jeszcze?
Kurczę, bardzo bym chciała, aby pojawił się ten trzeci sezon,
ale boję się, że już nie dam rady.
Wiecie, że po wakacjach idę do gimnazjum.
Boję się po prostu, że nie będę miała czasu.
No, ale dobrą wiadomością jest to, że to nie tylko zależy ode mnie ;D.
Ale o tym, w następnej "strefie". :)
Decyzja o 3 sezonie nie zależy tylko ode mnie!
No więc tak. Nie miałoby to w ogóle sensu,
gdybym prowadziła 3 sezon z wiadomością, że i tak nikt tego nie czyta. :P
Jedną z najistotniejszych rzeczy, jest tutaj właśnie wasze zdanie. :)
Nie miałabym problemu, gdyby na blogu działały ankiety,
bo pewnie sami już zauważyliście, że coś się dzieje
i, że na (raczej) wszystkich blogach na blogspocie,
na tych starych ankietach z zerowały się głosy,
a na nowych, nawet jak ktoś zagłosuje, to nie wiadomo ile osób głosowało,
bo wyskakuje zero :/.
Jedynym możliwym rozwiązaniem w tej sytuacji, są komentarze,
tylko tutaj znowu problem jest taki, że pewnie duża liczba osób nie ma konta Google
(co oczywiście tutaj nie jest przeszkodą w głosowaniu - zawsze jest anonim),
a znam parę takich osób, co po prostu boją się komentować,
nawet jeśli chodzi o zwykłe tak, czy nie.
W miarę rozumiem takich ludzi, bo kiedyś sama tak miałam,
ale tutaj najzwyklejsze słowo, byłoby coś warte! :)
Jeśli chcesz pomóc mi w zadecydowaniu, czy trzeci sezon ma powstać, to koniecznie to przeczytaj! :)
Jeśli ktoś chce pomóc mi w wyborze, to lepiej, żeby wiedział to, co tutaj jest napisane,
żeby nie było, że później czyiś komentarz się nie pojawi ;P.
Komentarze z anonima mogą się pojawiać, ja nie mam nic przeciwko,
ale jeśli ktoś ma możliwość zalogowania się, to prosiłabym pisać z konta :).
Jeśli ktoś raczej ma do powiedzenia zwykłe "nie, nie chcę już więcej rozdziałów",
to prosiłabym, aby jednak sobie darował, bo ja przecież nie zmuszam go do czytania,
aczkolwiek jeśli mu zależy - niech pisze. Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyniknie ;D.
Nawet jeśli zbierze się całkiem sporawa grupka, która będzie za trzecim sezonem,
nie obiecuję, że on powstanie. Wasze głosy mają mi pomóc w decyzji,
czy w ogóle to jeszcze ma sens. Jeśli okaże się, że tak, to wtedy będę starała
wygonić z siebie lenia i napisać następne 102 rozdziały :).
/AKTUALIZACJA/
Kochani, zauważyłam, że ankiety znowu działają! :)
To, tak jak po pierwszym sezonie, zostawiam ankietę.
Tym razem nie robię czegoś takiego, jak w zeszłym sezonie,
że od iluś głosów sezon, tylko jestem ciekawa, ile osób by go chciało. ;P
Tak, więc głosujcie! ;)
"Piosenki na dzisiaj" i "Spoilery" w ewentualnym trzecim sezonie.
Co do spoilerów, to oczywiście, bo to bardzo przydatna rzecz,
tak więc, nie ma co tu więcej mówić :).
Natomiast jeżeli chodzi o "Piosenkę na dzisiaj" to chyba,
jeśli trzeci sezon się pojawi, to z niej zrezygnujemy.
Słucham przeróżnej muzyki, ale czasami godzinami nie mogę sobie
przypomnieć czego fajnego, co by w miarę pasowało do rozdziału :P.
Tak więc, jeśli trzeci sezon, to ze spoilerami bez piosenek
(chyba, że czasami jakieś wyjątki, jak np. tutaj).
Strona "Piosenka na dzisiaj" zostanie na blogu, nie będę jej usuwała.
Jeśli jednak trzeci sezon nie pojawi się, to co wtedy z blogiem?
Na 90% nie usunę go, bo możliwe, że ktoś tutaj jeszcze trafi przez przypadek
i mimo, iż będzie on już zakończony, to zechce go sobie poczytać,
albo nawet taka osoba, która już go dobrze zna, będzie pragnęła sobie
przypomnieć, jakie to ja "cuda" tutaj tworzyłam :)).
Może jakieś jednorazówki w między czasie??? :D
Będę tutaj na pewno zaglądała, jak najczęściej dam radę
i muszę jeszcze wymyślić jakąś niespodziankę dla Was
na pierwszą rocznicę bloga, która (niby wydaje się, że tak daleko do niej,
a jednak tak blisko) jest 28 października bieżącego roku.
Muszę zacząć intensywnie myśleć ;).
Zmieni się także jego wygląd, o czym już wspominałam.
Jeśli wyjdzie mi tak, jak planuję, to nie będę już go zmieniać,
ale mimo, iż jestem na bloggerze ponad osiem miesięcy,
to nie za bardzo go jeszcze ogarniam, ale postaram się, jak mogę :D.
Pomysł co do rozdziałów, które się już pojawiły.
Otóż, pewnego dnia, pojawił się w mojej głowie taki pomysł,
aby zrobić coś z tymi rozdziałami, które już tutaj są.
Gdy czytałam jeden z rozdziałów z pierwszego sezonu,
pomyślałam, że to jest totalna katastrofa...
Tak, więc wpadłam na pomysł, żeby może tak po urozmaicać te rozdziały?
Treść za bardzo by się nie zmieniła, ale byłyby ładniejsze i lepsze?
Poprawiałabym je w wakacje i zrobiła obok, w gadżetach jakąś informację,
że np. rozdział <tu numer rozdziału> jest poprawiony w tylu i tylu procentach,
tamten już w całości, a za tego się biorę za tyle i tyle dni.
Oczywiście nie ze wszystkimi tak będzie, ale tak z kilkudziesięcioma.
Co Wy na to? Czekam na opinię w komentarzach!
Ask - włączyć go, czy nie?
To pytanie pozostawiam Wam, ale sądzę, iż nie ma takiej potrzeby.
Jakby ktoś coś chciał (a wątpię, że się to zdarzy) to przecież
zawsze może pisać tutaj. Blog jest naprawdę dla mnie ważny,
więc będę tutaj zaglądała, jak najczęściej będę mogła ;).
Na koniec, parę słów ode mnie, jeśliby 2 sezon, okazał się ostatnim.
Podziękowania:
Dziękuję Wam wszystkim, za to, że wytrwaliście tutaj ze mną do końca :).
Byłam nie raz nieznośna, zdarzało mi się nie dodawać rozdziałów,
ale Wy i tak potrafiliście mnie zrozumieć, za co Wam naprawdę dziękuję :*.
Jest parę osób, które chciałbym wyróżnić:
Sayuri, Martina Alpha, szalona romantyczka - dziękuję Wam za te wszystkie komentarze, które jak najbardziej mnie motywowały ;).
Muszę także podziękować Annie Saramego, gdyż to ona podsuwała mi pomysły na rozdziały! Dzięki! Jeśli jesteś, to odezwij się! Dawno nie pisałyśmy ze sobą :P.
Co ze mną?
No więc, będę tutaj zaglądała. Zastanawiałam się także nad blogiem,
takim na wakacje, ale chyba zrezygnuję z tego pomysłu i zrealizuję go,
po zakończeniu (w pełni, na 100%) tego bloga.
Raczej to nie będzie koniec mojego pisania :)
Czy opłacało mi się go w ogóle zakładać?
Sądzę, że tak :).
Poprawiłam się bardziej w tym roku z polskiego.
Nie robię już tylu błędów, a nawet nauczyłam się stawiać przecinki,
raczej już ich aż tyle nie zjadam, co bardzo zadziwiło moją nauczycielkę polskiego. :D
Teraz jeszcze raz, dziękuję wszystkim za wszystko!
Mam nadzieję, że wytrwaliście do tych słów
(a było ich pewnie więcej, niż w niejednym rozdziale)!
Uwielbiam Was! <3
bloggerka
Jestem za trzecin sezonem jak najbardziej :*, jak by ci się chciało to możesz poprawić wcześniejsze rozdziały. A na koniec powodzenia i życzę weny.
OdpowiedzUsuńbłagam nie kończ pisania tego bloga jest strasznie ciekawy. Codziennie tu zaglądam aby sprawdzić czy dodałaś następny albo żeby chociaż jeszcze raz przeczytać spojler. I nke martw się w gimnazjum na pewno dasz sobie radę nie jest wcale taka trudna ta szkoła. Uwielbiam twojego bloga i tak szczerze mówiąc trafiła tu przez przypadek. Hcialam po prostu przeczytać pare ciekawych historyjek o pangie. Błagam cię nie zawieszaj tego bloga
OdpowiedzUsuńUważam, że mogłabyś jeszcze pociągnąć ten trzeci sezon. Możesz np. wstawiać rozdziały rzadziej niż codziennie. Rozumiem twój problem, ja też będę szła do gimnazjum i nie wiem co mnie tam spotka. ;) Jeśli będzie ci się chciało to popoprawiaj te rozdziały. :) Moim zdaniem powinnaś włączyć Aska, ale to jak chcesz. :D
OdpowiedzUsuńChciałabym, żebyś zrobiła jeszcze 3 sezon :) Po tym jak usunęłam blog o Pangie, skończyłam czytać prawie wszystkie blogi związane z Violettą i zostawiłam sobie 4-5 i właśnie jednym z tych blogów jest twój :D Piszesz bardzo ciekawie :> A z gimnazjum się nie martw. Sama rok temu się strasznie przejmowałam, że będę miała same 2 i 3, a było zupełnie inaczej. :3 Życzę weny i czekam na 3 sezon :3
OdpowiedzUsuń//Sayuri
Musisz zrobić 3 sezon :) twoje opowiadania są cudowne <3
OdpowiedzUsuńJesli masz pomysl to smialo pisz 3 sezon ;) Wazne, zebys miala ochote, czas i mase pomyslow, zeby zaciekawic swoimi rozdzialami czytelnikow ;) A z gimnazjum nie bedziesz miala takiego problemu, jesli tylko sie przylozysz ;) Sama rok temu zawitalam do gimbazy, a jeszcze zaczelam bloga prowadzic ;) Wszystko zalezy od twojej woli.
OdpowiedzUsuńCo do poprawki rozdzialow to uwazam ze nie ma sensu. Fajnie jest czasem powspominac jak to sie pisalo wczesniej, a poza tym blog ma jakas taka historie ktora zaczyna sie i konczy zupelnie innymi rozdzialami, ktore wcale nie musza byc napisane w ten sam, idealny sposob. Ale zrobisz jak uwazasz, ja tylko mowie, co mysle ;)
I na koniec zycze ci milych i przede wszystkim cieplych wakacji!!! :D
Nie wiem co ja bym robiła gdybyś usunęła bloga i zaiwsiła i nie pisała trzeciego sezonu zabiłabym się własnoręcznie!!
OdpowiedzUsuń